SPONTANICZNA POMOC
Stąd Zaruski jako naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia’ Ratunkowego miał zasadnicze opory przeciwko opłacaniu ratowników. Jego ideałem była bezinteresowna i spontaniczna pomoc dla ulegających wypadkom.: Tymczasem wchodziły tu w grę sprawy elementarnych warunków materialnych ratowników i ich rodzin, którzy dla celów ratowniczych odrywani byli od pracy zawodowej. Z tej sprzeczności między ideałem a, potrzebami życia znaleziono wyjście kompromisowe— nie bez udziału Zaruskiego. Postanowiono, mianowicie, iż . „członkowie czynni pełnią swój – obowiązek w zasadzie bezpłatnie, za zwrotem jednak wydatków w czasie wy-prawy przez nich poniesionych”.