NADZIEJA NA ODRODZENIE
Zaruski — jak należy sądzić — przyjmował ten typ rozumowania. Ale, jego zdaniem, istota człowieka jako wytworu natury została zagubiona w warunkach cywilizacji technicznej, o czym szczegółowo pisaliśmy wyżej. Dlatego też możliwość powrotu człowieka do stanu niezdeformowanego,, „normalnego”, widział on w poddaniu się człowieka, oczyszczającemu i odradzającemu wpływowi natury. Nadzieją na odrodzenie człowieka, szczególnie odro- . dzenie moralne, jest potencjalna, na razie, możliwość czerpania z bezdennego źródła natury nieskażonej wpływem cywilizacji: wysokich gór. mórz i pustyń. Te przestrzenie, stanowiąc — wydawałoby się — teren dla nikogo nieprzydatny, bezużyteczny, mogą spełniać „funkcję najbardziej pożądane i oczekiwane.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: